Lato to nie tylko urlop, opalanie czy stroje kąpielowe. To także czas, kiedy możesz zrobić coś dla siebie, bez radykalnych zmian ani głodówek. To 7-dniowe wyzwanie zostało zaprojektowane tak, aby poradził sobie z nim każdy — nawet jeśli masz kalendarz pełen pracy, dzieci czy podróży. Każdego dnia wypróbujesz jedną konkretną zmianę i jeden suplement diety, które wesprą twoją codzienną rutynę. Wchodzisz w to z nami?
Dzień 1: Nawodnienie, ruch bez stresu i magnez
Zacznij dzień od 0,5 litra wody z cytryną i szczyptą soli — najlepiej jeszcze przed śniadaniem. Po nocy uzupełnisz w ten sposób płyny, delikatnie wesprzesz trawienie i przywrócisz równowagę elektrolitów. W upalne dni, gdy pocimy się bardziej niż zwykle, to prosty, a skuteczny krok.
W ciągu dnia wygospodaruj co najmniej 20 minut na ruch, który ci odpowiada: szybki spacer, jazdę na rowerze, pływanie albo lekką jogę. Nie chodzi o bicie rekordów, lecz o poruszenie ciała i odciążenie głowy. Wystarczy regularność i dobre samopoczucie.
W ciepłą pogodę, przy większym poceniu lub aktywności fizycznej warto uzupełnić magnez, który przyczynia się do prawidłowego funkcjonowania mięśni i układu nerwowego oraz do zmniejszenia zmęczenia i znużenia. Wypróbuj na przykład Magnez Tri-Magnesium Dicitrat, który zawiera organiczną formę magnezu o dobrej przyswajalności i nadaje się również do długotrwałego stosowania.
Dzień 2: Kolagenowe wyzwanie
Kolagen to podstawowe białko budujące strukturę skóry, stawów, więzadeł i ścięgien. Organizm potrafi wytwarzać go sam, ale z wiekiem jego naturalna produkcja spada. Jeśli jesteś aktywny fizycznie, spędzasz dużo czasu na słońcu lub chcesz wesprzeć wygląd skóry i jakość włosów, regularna suplementacja kolagenu może być dobrym krokiem.
Włączenie go do codziennej rutyny jest proste — wystarczy dosypać proszek do porannej kawy, smoothie lub zwykłej wody. Nie zmieni smaku ani konsystencji napoju, a stosowanie zajmuje kilka sekund. Możesz wypróbować 100% kolagen wołowy zawierający hydrolizowany kolagen o dobrej przyswajalności. Nie zawiera żadnych dodatków i nadaje się do długotrwałego stosowania. Duże opakowanie wystarcza na kilka miesięcy i łatwo wpisuje się w codzienny rytm.
Dzień 3: Wieczór bez ekranów
Ręka w górę — ilu z nas zasypia przy wciągającym serialu albo chociaż ze smartfonem w dłoni? Problem w tym, że niebieskie światło z ekranów blokuje wytwarzanie melatoniny, hormonu regulującego sen. Efekt to gorsze zasypianie, płytszy sen i mniejsza regeneracja.
Spróbuj dziś zrobić co najmniej 30 minut offline. Zamiast scrollowania przeczytaj kilka stron książki, weź ciepły prysznic albo zapisz trzy rzeczy, które ci się dziś udały. Ciało i głowa ci za to podziękują.
Twój spokojny wieczór możesz wesprzeć kompleksem grzybów witalnych, który zawiera Reishi, Chagę, Maitake, Shiitake i Hericium — grzyby często łączone z odpornością na stres i wsparciem równowagi organizmu.
Dzień 4: Popołudnie bez kawy
Czwartego dnia przychodzi być może najtrudniejsze wyzwanie — spróbuj popołudnia bez kawy. Wiemy, to niełatwe. Ale kofeina po godzinie 14 może być powodem, dla którego wieczorem przewracasz się z boku na bok lub rano budzisz się bez energii. Daj ciału szansę funkcjonować także bez kofeiny.
Zamiast kawy przygotuj napój z adaptogenem — doda energii stopniowo, bez wahań i bez wpływu na sen. Ekologiczna czerwona maca to świetny zamiennik kawy. Wspiera witalność, równowagę i odporność na stres. Ma delikatnie słodkawy, orzechowy smak i pasuje do wody, smoothie lub mleka roślinnego. Jeśli po południu potrzebujesz ciepłego napoju, maca w owsianym latte miło cię zaskoczy.
Dzień 5: Intuicyjne jedzenie
Dziś zrób przerwę od tabel żywieniowych i aplikacji. Jedz powoli, w spokoju — bez telefonu i maili przy stole. Obserwuj, kiedy czujesz prawdziwy głód, kiedy sytość i co naprawdę służy ci po posiłku. Nawet jeden dzień uważnego jedzenia może zmienić twój stosunek do posiłków, a przede wszystkim do samego siebie.
Możesz dodać naturalną witaminę C z aceroli, która wspiera odporność, przyczynia się do zmniejszenia zmęczenia i pomaga w lepszym wchłanianiu żelaza z diety roślinnej.
Dzień 6: Mądre korzystanie ze słońca
Latem chcemy wszyscy odrobiny „zdrowej opalenizny”. Ale ile razy przeradza się to w spalone ramiona lub odwodnioną skórę? Słońce jest super, jeśli umiemy je dawkować. Oprócz poprawy nastroju wspiera także produkcję witaminy D, ważnej dla odporności, kości i psychiki. Wystarczy 15–20 minut na słońcu dziennie — najlepiej przed południem lub pod wieczór, gdy promieniowanie UV nie jest tak agresywne. A wieczorem zapewnij skórze nawilżenie i odpoczynek.
Możesz dodać także połączenie witamin D3 i K2. Jeśli regularnie chronisz się filtrem przeciwsłonecznym lub spędzasz większość dnia w cieniu, uzupełnianie witaminy D ma jak najbardziej sens. Ta kombinacja D3 i K2 w formie sprayu dobrze się wchłania i łatwo dawkuje.
Dzień 7: Totalny cyfrowy reset
Ostatni dzień wyzwania jest prosty w planie, a trudny w realizacji. Spróbuj zrobić przerwę od telefonu, komputera i telewizji. Zero scrollowania, zero powiadomień, zero „tylko szybko odpiszę”. Zamiast tego umów się ze znajomymi, idź na spacer albo w spokoju ugotuj coś pysznego. Twoja głowa ci podziękuje.
A dzisiejszy suplement? Nie trzeba. Za to zasługujesz na nagrodę za cały udany tydzień. Zjedz to, na co masz ochotę. My stawiamy na kawałek dobrej gorzkiej czekolady albo porządną gałkę lodów ze świeżych owoców. Bez wyrzutów sumienia.